KPRM informuje:
Zbiór niezwykle cennych sreber z historycznego Funduszu Obrony Narodowej stał się własnością Muzeum Narodowego w Poznaniu. Eksponaty zostały przekazane przez Kancelarię Premiera, Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości przekazania, przypomniał o determinacji naszych przodków do obrony niepodległości swojej Ojczyzny. Dziś czerpiemy z ich dziedzictwa rozbudowując naszą obronność oraz pomagając naszym ukraińskim sąsiadom w potrzebie.
Premier Mateusz Morawiecki wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w Muzeum Narodowym w Poznaniu podczas uroczystości przekazania kolekcji sreber z Funduszu Obrony Narodowej.
„Srebrny” Fundusz Obrony Narodowej
Zbiór sreber, które w latach 1936 – 1939 Polacy ofiarowali na Fundusz Obrony Narodowej ma unikalną wartość historyczną i patriotyczną. To tysiące kosztowności złożonych w akcie obywatelskim na wezwanie Prezydenta RP Ignacego Mościckiego w 1936 r. Chodziło wówczas o pozyskanie dodatkowych środków na dozbrojenie armii, w obliczu zagrożeń młodego państwa polskiego.
– Lata 30. ubiegłego wieku to bardzo trudny czas. Kleszcze dwóch potęg po naszej wschodniej i zachodniej stronie. Polacy rozumieli to doskonale, czuli to. Doskonale wiedzieli, że tylko wspólnym wysiłkiem można obronić to co jest najcenniejsze. Można obronić wolność, można obronić niepodległość. I dlatego na wezwanie władz, na wezwanie różnych czynników społecznych zareagowali tak pięknie i tak powszechnie – przypomniał w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki.
Duże wrażenie, w ramach „srebrnego” Funduszu Obrony Narodowej, robi nie tylko ilość ofiarowanych kosztowności, ale również ich jakość. W zbiorach znajduje się m.in.: tysiące obrączek małżeńskich, srebrna zastawa stołowa, zegarki, lichtarze czy papierośnice.
Polska nie doprowadzi do powtórzenia historii
W 1939 roku, solidarność międzynarodowa zawiodła, gdy Rzesza i Związek Radziecki zaatakowały Polskę. Brak stanowczej reakcji i solidarności doprowadziły do największego konfliktu w dziejach ludzkości. Wojna obronna z 1939 roku jest dla Polski historyczną lekcją. Nasz naród wie co to znaczy być napadniętym, utracić niepodległość i musieć o nią walczyć za wszelką cenę. Dziś widzimy analogiczną sytuację na terenie Ukrainy. Bierność wobec tragedii jaka dotyka naszych sąsiadów to ryzyko, że scenariusz sprzed 80 lat powtórzy się.
– My dzisiaj doskonale rozumiejąc tamtą lekcję wolności, tamtą lekcję z 1939 roku jesteśmy wśród tych krajów, które jako pierwsze organizują pomoc właśnie na Ukrainie, żeby nie powtórzyła się sytuacja z lat trzydziestych, kiedy nasi Zachodni sojusznicy – Anglia i Francja – nie chciały umierać za Gdańsk, za Warszawę – podkreślił szef rządu.
Jesteśmy niezwykle dumni, że tak jak w latach 30. Polacy oddawali wszystko co mieli na rzecz obrony państwa, tak i dzisiaj dajemy od siebie jak najwięcej na pomoc Ukraińcom, którzy stoją wobec najwyższego zagrożenia. Dzisiaj o wolność i bezpieczeństwo całej Europy toczy się walka na frontach Ukrainy, na frontach przeciwko barbarzyńskiej agresji rosyjskiej.
Historia Funduszu Obrony Narodowej
Utworzony przed ponad 80. laty Fundusz Obrony Narodowej był odpowiedzią Polaków na realizację wojskowego programu inwestycyjnego, w obliczu zbliżającej się wojny. Polscy obywatele niezwykle ofiarnie zasilili FON. Była to m.in. gotówka, nieruchomości czy rodzinne kosztowności.
Zakupy sprzętu i wyposażenia dla wojska organizowały zarówno zakłady pracy, jak i całe miejscowości. Organizowano zawody sportowe, mecze piłkarskie i bokserskie, z których dochód wpłacano na FON. Kapitał funduszu składał się m.in. z wpłat od osób prywatnych, darów od różnych instytucji czy wpływów ze sprzedaży wojskowych nieruchomości.
– Prezydent Ignacy Mościcki sądzę, że nie spodziewał się podpisując dekret w 1936 roku jak szeroki będzie odzew w polskim społeczeństwie – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Do wybuchu II wojny światowej FON zgromadził ok. 1 mld zł. Po niemieckiej napaści na Polskę, niewykorzystane dary rzeczowe wywieziono za granicę. Podzielono je na część „srebrną” i „złotą” w ambasadzie polskiej w Bukareszcie. 61 skrzynek ze srebrem przewieziono z Rumunii do Francji. Przetrwały tam II wojnę światową. „Srebrny” Fundusz Obrony Narodowej Polska odzyskała w 1976 r.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy Prawo prasowe.(PAP)
kom/ dki/
Treść pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl